Kamień w toaletach i umywalkach, zwłaszcza w przypadku tych kwadratowych, bywa często uciążliwym problemem. Próbowałam różnych metod, takich jak używanie Refresha czy kombinowanie z sodą i kwasem cytrynowym, ale prawdę mówiąc, efekty były słabe. W końcu postanowiłam przetestować niemiecki preparat do usuwania kamienia – Diolin. Do tej pory jego cena mnie zniechęcała, nawet nie wystawiałam go w sklepie.
Muszę przyznać, że dla mnie okazał się to strzał w dziesiątkę. Nie używam go codziennie, tylko 3-4 razy w miesiącu, ale działa bezbłędnie. Jest łatwy w użyciu-wystarczy tylko spryskać, poczekać parę minut i przetrzeć.
Co ważne, nie jest trujący dla środowiska. Zawiera kwas cytrynowy, kwas aminosulfonowy EM-1 i ceramikę EM. Jest całkowicie biodegradowalny, więc można go spokojnie spuszczać do kanalizacji z czystym sumieniem.
PS. Niemniej jednak, dla bezpieczeństwa, lepiej jest używanie preparatu w rękawiczkach. Oczywiście nie można pryskać siebie, a zwłaszcza należy unikać dostania preparatu do oczu, ponieważ zawiera jednak 2 różne kwasy.