Od tej pory już marzę o pierwszych własnych sałatach, szczypiorku, rzodkiewkach. Jak to sobie przyspieszyć EM-ami?
Pierwszy szczypiorek sadzę do doniczki w domu. Przygotowuję ziemię ogrodową dodając do niej proszek ceramiczny(5g, czyli szczyptę na kilogram). Delikatnie mieszam w pierwszej 3-centymetrowej warstwie gleby, pryskam EM-Multigrowerem i sadzę cebulki.
W tym roku zainspirowała mnie wesoło eksperymentująca vege-marchewa na swoim instragramie.
Zbudowałam, więc mini szklarnię ze skrzynki po jabłkach.
1. Na początku za pomocą takera uszczelniłam ją folią, a później starym workiem jutowym żeby uniknąć przedostania się mikroplastiku do ziemi.
2. Nasypałam do połowy warstwę zeszłorocznej, przekompostowanej z EMa-mi, zrębki drzewnej.
3. Następnie warstwę bokashi prosto z kompostownika. Dostarczy pożywienie roślinom i z lekka podniesie temperaturę gleby.
4. Później znowu zrębka i na koniec ziemia ogrodowa pomieszana z proszkiem ceramicznym i popryskana EM multigrowerem.
Robiłam dodatkowo najprostszy daszek z młodych pędów leszczyny, fizeliny i spinaczy do bielizny.\
W tym posadziłam różne sałaty. Mała instalacja, w której sałaty powinny rosnąć jak szalone.
Odpady z wiaderka kompostowego, czyli bokashi (świeży kompost), możemy teraz użyć prosto do ogrodu jako warstwę nawożącą w uprawach skrzyniowych. Trzeba je oczywiście przykryć starym kompostem i ziemią. Nie można nic sadzić w warstwie bokashi lub zbyt blisko niej, bo zwłaszcza na początku, będzie nadawała podłoże zbyt kwaśny odczyń.
Zapraszamy do sklepu falaem.pl