Zachwycają mnie małe lokalne festiwale wiejskie. W tym roku byliśmy w Karczaku, na festiwalu Wędrowania w Dąbrowie I Kapkazie. Był tez Wolimierz w którym były nasze dzieci jako wolontariusze, słyszałam o Nowicy, o słynnym festiwalu rzutu młotem do telewizora czy rzutu beretem. Na pewno Słoma mógłby wymienić dziesiątki takich inicjatyw znajomych I znajomych znajomych. Bardzo często organizatorami takich wydarzeń są artyści którzy osiedlili się na wsi I prowadzą działalności społeczno artystyczne. Widzę to jako komunikacja ze społecznością I z duchem danej wsi lub regionu poprzez sztukę. W Kapkazie mocno wzruszyły mnie wielkie gliniane dzbany umieszczone przez Ewę I Mariusza przy gadającym żródełku po środku pastwiska. Wydarzenie te, są zawsze skierowane ekologicznie dlatego spotykam tam ludzi zainteresowanych Efektywnymi Mikroorganizmami . Kiedyś zrobię turę po wiejskich festiwalach z stoiskiem EMowym. Opowiem jak można glebę ożywić I jeziora uzdrowić.