W tym roku robimy różne eksperymenty. Stare akwarium przerobione na miniszklarnię już dostarcza nam listki sałaty do kanapek. Dodatkowo mamy przyjemność kibicowania młodym rzodkiewkom, które rosną nam na oczach i nic sobie nie robią z suszy ani ze zmian klimatu.
Codziennie popryskane EM-ami witają mnie radośnie.
Pod spodem umieściłam zawartości wiaderka kompostowego, na to ziemię ogrodową oraz pokrywkę ze starych desek i już.