Zdarzają się problemy z transportem jak probiotyk jest świeżo nalany do baniek i butelek. On najmocniej fermentuje, więc czasami dno butelek się staje się wypukłe. Baniaki mają w korku 2 dziureczki na odpowietrzenia. Do transportu je zaklejam taśma srebrną, ale od czasu do czasu jak jest ciepła pogoda albo bardzo świeży probiotyk, trochę płynu ulewa się
i wracają do mnie paczki jako uszkodzone. Dostałam ostatnio taką informację od kuriera, olej wycieka z baniaku !!! Spokojnie to tylko probiotyk jakby jogurt w płynie. Baniak jak wraca do mnie jest tylko trochę mokry i w sumie nie wiele płynu ubyło, ale nie nadaje się już. Eksperymentuję z rożnymi sposobami pakowania , jakby ktoś miał dobre doświadczenie w tej dziedzinie chętnie skorzystam.