Pani A. opowiada jak w tym sezonie jej oczko wodny zachowywał się po traktowanie EMami. Dziękuję za relację .
Moje oczko to zbiornik sztucznie wykonany, bez dostępu do wody (wodę uzupełniamy w miarę potrzeb z wodociągu). Oczko ma nieregularny, podłużny kształt i wielkość około 35/36 m kwadratowych.Oczko jest usytuowane wśród drzew liściastych głównie.
W oczku jest wiele roślin wieloletnich, pływających, oczyszczających i natleniających wodę oraz dużo małych, kolorowych ryb – chyba karasie, które są karmione codziennie.
W oczku są również zainstalowane kulki natleniające oraz kaskada z filtrem, w którym materiałem oczyszczającym są rurki ceramiczne zmieszane z kamykami i gąbki filtrujące.
Oczko działa od sześciu lat i zawsze, w okresie letnim było bardzo kłopotliwe ze względu na glony i zanieczyszczenia – często wymagało oczyszczania.
W tym roku po raz pierwszy zastosowałam na wiosnę ceramikę w filtrze oraz 2 – krotnie kule bokashi (35 – po jednej na metr kwadratowy). Woda jest czysta, bez glonów ale ciemna. Obecnie przygotowujemy się do zimy. Część roślin jest już przycięta, część już wyrzucona, czas założyć siatki przeciw liściom oraz wyłączyć kaskadę i oczyścić filtr. W oczku pozostaną tylko urządzenia natleniające.