Parę dni temu nasza córka przeszła do mnie twierdząc że nie chce uczyć się wiersza do szkoły . Przeczytała mi ten poemat , trzeba powiedzieć że ona świetnie interpretuje, a mi włosy stanęły na plecach . Istny horror wołanie o nienawiści, święta wojna i tym podobnym. Wiem że Polacy to naród ciężko doświadczony historycznie ale na miły Bóg nie ma co dzieci wciągnąć w tą traumę.
Córka zaproponowała Pani że zamiast Reduty Ordona zarecytuje świetny wiersz Tuwima „Do prostego Człowieka „http://marcin.ndg.w.interia.pl/kacikpoetycki/
do%20prostego%20czlowieka/prosty.html Moim zdaniem to ten poemat powinien być lekturę obowiązkowa jeżeli by się chciało wychować młodych ludzi którzy nigdy nie dadzą się wciągnąć w hipnozę wojny.
Niestety Pani nie mogła się na to zgodzić i zaproponowała recytowanie „Do prostego Człowieka” przy innej okazji .Więc nasza córka z błogosławieństwem rodziców prosiła o wystawienie jej jedynkę .
PS na zdjęciu fragment bitwy pod Grunwaldem