kiedy koniec #zostanwdomu ?
Mam pewne podejrzenie, że już przeszłam przez zakażenie koronawirusem w łagodnej formie.
Przez kilka dni miałam skoki temperatury wieczorem, słabo się czułam i miałam niechęć do jedzenia. Minęło. Czytałam, że są to możliwe objawy koronawirusem. Ucieszyłam się, bo to oznaczałoby, że jestem już odporna i nie zarażam innych. Wydaje mi się, że Słoma tak samo, przez parę dni mocno kaszlał i koniec.
W zasadzie wiele ludzi koło mnie miało objawy występujące przy COVID 19. Bóle brzucha, zapalenie spojówek, wymioty, biegunki. Wiadomo, że większość z nas – 80 % – przejdzie przez zakażenie bezobjawowo albo z delikatnymi objawami .
Jaka szkoda, że nie mamy dostępu do prostego testu wykrywającego przeciwciała charakterystyczne dla tego wirusa. Gdybyśmy mieli, to można było wrócić do normalnego życia, pomóc innym, bez obawy, że narazimy czyjeś albo swoje zdrowie.
Jak dużo by to zmieniło ! mniej strachu, stresu, mniejsze skutki ekonomiczne , zupełnie inna sytuacja.Póki nie mamy pewności, siedzimy w domu. Podobno polskie firmy zaczęły produkować takie testy. Rozglądam się za nimi.