Dawno temu, przynajmniej 25 lat wstecz, przywiozłam z Francji garść jadalnych kasztanów, zebranych w lesie pod Paryżem. Przykryłam je ziemią i trzymałam w doniczce na zewnątrz przez zimę, w odsłoniętym miejscu.
Na wiosnę wykiełkowały. Po dwóch latach, gdy już trochę podrosły, przesadziłam je w ogrodzie. Większość zmarzła, ale jeden uparcie odbijał i rośnie do dziś koło domu.
Tej wiosny, po zmarznięciu kwiatów, obficie spryskałam go EMami. Odwdzięcza się przepięknie – urósł bardzo w tym roku i ma kasztany! Co prawda, są to dopiero maleńkie zaczątki owoców.
Obiecuję sobie, że w tym roku postaram się znaleźć mu towarzyszkę, niezbędną do zapylania. W międzyczasie dowiedziałam się o fenomenalnych właściwościach leczniczych kasztanów.
Więc historia mojego kasztana jadalnego jeszcze się nie skończyła! Dalszy ciąg nastąpi…
PS1 Kasztan opryskiwałam używając Revigreen w proporcjach 1 do 10 dwa razy.
PS2. Fenomenalne Właściwości Kasztana Jadalnego!
Dowiedziałam się, że mój kasztan jadalny ma też mocną stronę zdrowotną. Kasztany, w przeciwieństwie do orzechów, zawierają dużo mniej tłuszczu, a są bogate w błonnik i potas, co sprzyja regulacji ciśnienia i trawieniu. A co najważniejsze dla wielu — są naturalnie bezglutenowe! Warto sięgnąć po nie nie tylko ze względu na smak!
 
