Często się zastanawiamy co się dzieje z bakteriami glebowymi zimą?
Gleba przecież składa się żywej materii. Na powierzchni 1 hektara licząc 30 centymetrową warstwę ziemi można znaleźć od kilkuset kilogramów do kilku ton masy bakterii.
Jak reagują one na zmiany temperaturę, które bywają czasami skrajne. Zdąża się, że na powierzchni ziemi sięgające czasami aż do 50 °C w ciągu dobę?
Okazuje się bakterie generalnie można dzielić według preferowane przez nie temperatury.
Termofile, to mikroorganizmy, dla których optimum wzrostu przypada w temperaturach między 40°C, a 80°C. Termofile zawierają lipidy, których punkt topnienie jest wysoki. Są to na przykład bakterie znajdujące się w kompoście . Podnoszą one temperaturę w górnych warstwach kompost,u gdzie przekracza nawet 70°C.
Najczęściej spotykane tu gatunki należą do rodzaju Bacillus i są odpowiedzialne za rozkład szczątków . Poniżej 6°C te drobnoustroje ograniczają procesy życiowe.
Drugą grupą bakterii to mezofile, do nich należy większość bakterii glebowych i wodnych. Optymalne warunki bakterie mezofile przypada w zakresie temperatur 20-40°C. Zarówno termofile, jak i mezofile glebowe potrafią przychodzić w stanie życie utajonego ( anabioza) lub wytwarzają przetrwalniki. Przechodząc w stan anabiozy, komórka bakteryjna traci wodę. Podobnie się dziej w przypadku przetrwalniki, mają silne odwodnioną cytoplazmę oraz wielowarstwowe osłony pozwalające zapobiegać nadmiernemu wysuszeniu czy uszkodzeniom mechanicznym. W tym stanie, bakterie charakteryzują się brak jakichkolwiek wykrywalnych procesów metabolicznych. Kiedy warunki wzrostu staną się korzystne, komórki chłoną wodę uruchamiają procesy metaboliczne.
Ostatnią grupę bakterii stanowią psychrofile, czyli mikroorganizmy rosnące w temperaturach niskich- od –2 °C do ok. 20°C. Zawierają one w błonie komórkowej specyficzne lipidy utrzymujące półpłynnośc w niskich temperaturach. Są ważnym składnikiem biomasy zimnych regionów świata. Stanowią tam główne ogniwo łańcucha pokarmowego, odpowiadają za mineralizację zanieczyszczeń. W klimacie umiarkowanym można je spotkać w wysokich pasmach górskich.
Jak się okazuje, zima jest dla jednych okresem odpoczynku, dla drugich okresem wzmożonej aktywności. Odnosi się to również do bakterii. Jedne z nich po nastaniu okresu zimnego zapadają w anabiozę lub wytwarza zarodniki- odpowiednik snu zimowego u organizmów wyższych, inne znajdują sobie ciepłe siedliska zasiedlając organizmy zwierzęce i ludzkie gdzie z nastaniem mrozów konkurencja zdecydowanie wzrasta, dlaczego właśnie zimą obserwuje się wzmożoną zachorowalność na choroby bakteryjne. Wreszcie jeszcze inne dopiero budzą się do życia.
Na podstawie : „Co bakterie robią zimą?” Agnieszka Nowak i „Podstawy mikrobiologii w ochronie środowiska” Barbara Kołwzan Waldemar Adamiak, Kazimierz Grabas Adam Pawełczyk
PS: zdjęcie Mikołaj Myczkowski ( dziękuję ! )