Miałam bardzo ciekawą rozmowę z klientką, która opisała mi pewne problemy, które pojawiły się u niej i u córki po wypiciu EM-X Gold.
Okazuje się, że przez ostatnie miesiące wypiły razem z córką 4 butelki, przyjmując łyżkę trzy razy dziennie. Pomyślały, że w czasach pandemii warto podnieść odporność jak tylko się da, chociaż nic im specjalnie nie dolegało. Doktor Tanaka w swojej książce czasami opisywał sytuacje, w których przypisywał pacjentom końskie dawki EM X-Gold.
Po pewnym czasie, zaobserwowały u siebie pojawienie się męczącego kataru, który znikł po 3 dniach po odstawianiu EM-X.
Jak to tłumaczyć?
Prawdopodobnie, u moich klientek, zaczął się gwałtowny proces oczyszczania. Radziłam im, żeby odstawiły na razie EM X. Takie duże dawki są zazwyczaj wskazane kiedy ktoś jest bardzo chory. Dawka na podnoszenie odporności to łyżka dziennie. Kiedy chcemy z mężem pomóc naszym organizmom stawiać czoła jakimś zagrożeniom, pijemy razem jedną butelkę a czasami nawet niecałą. Prawdopodobnie można też pić EM-X stale, ale wtedy trzeba zmniejszyć ilość do łyżeczki dziennie albo nawet mniej(?)
Zapraszam do komentowania wpisu i dzielenia się z nami własnymi doświadczeniami na ten temat.
Lubię z EM-ami to, że jest to never ending story.