Z czego robić ferment o tej porze roku?
Wychodzę do ogrodu moją uwagę najbardziej przykuwa dziurawiec. Będzie mnie wspierał w utrzymaniu pogody ducha i dobrego poziomu energii.
Co jeszcze ? Od razu przychodzi mi do głowy melisa i mięta, które również działają kojąco na system nerwowy i trawienie. Kilka liści pokrzywy doda mieszance skuteczności, na koniec szczypta lawendy dla zapachu.
Czy ogrody mają duszę i przemawiają do nas ?
Przepis
200 ml EM 1, 200 ml melasy, 4,5 l wody o temperaturze 35 stopni, zioła
Zebrać z ogrodu zioła tak aby napełniły przynajmniej 1/10 baniaka
W tym przypadku dominuje dziurawiec i intencja utrzymywania pogody ducha,
assytuje mu melisa i mięta, a kolorytu dodaje pokrzywa i lawenda.
Rozdrobniłam zioła i umieściłam w baniaku. Melasę rozpuściłam w ciepłej wodzie i dolałam do ¾ wysokości baniaka.
Dobrze pomieszałam, dolałam EM-1, a następnie uzupełniłam wodą do poziomu szyjki baniaka. Całość jest dość ciepła.
Czekam 10 dni i odcedzam płyn. Zamykam ferment w litrowych butelkach i piję co rano.
Fusy rozsypuję pod roślinami, wracają do ogrodu.