zdjęcie Ani Koźbiel (dzięki Aniu)
Ten festiwal, to coś wyjątkowego !
Mięliśmy taką ambicje, żeby nie urósł on w ilość, ale w jakość.
W poniedziałek rano po festiwalu teren nasz było wyjątkowo mało zabrudzony. W zeszłym roku o wiele więcej śmieci musieliśmy zbierać
i segregować. Odbyły się 2 silne dyskusje, o GMO i o tym jaki nowy świat wyłania się z obecnego chaosu.
Stoiska z EMami, i z ciuchami, i różnorodnymi rzeczami ulokowane
w nowej konstrukcji nazwana przez Słomę –UL- stały się przyjemnym miejscem spotkań.
Nasi sąsiedzi coraz bardziej angażują się w przygotowaniu i tez sprzątanie po imprezie.
Powstała nieustannie samoorganizująca się społeczność wolontariacka, gotująca i częstująca w naszej kuchni. Dzieci nakarmione. Oczywiście i były napięcia, ale dość łagodne. Tylko jedna biała róża z ogrodu została złamana, ale i 4 roślinny zostały posadzone. Wygląda, że finansowo nie będzie minusów tak, jak w zeszłym roku. Dom będzie w lepszym porządku po festiwalu niż przed. Była muzyka i piękna, i łagodna, i dużo bębnienia , trochę może nudne, ale my to lubimy 🙂
Dziękujemy wszystkim, świadomej i mądrej publiczności festiwalu, Dziękujemy artystom którzy podarowali nam swoją sztukę. Dziękujemy wolontariuszom wspaniałym, którzy przygotowali teren i stoiska. Dziękujemy wszystkim pomagającym, to chyba jedna czwarta publiczności, dziękujemy naszym sąsiadom i rodzinie za drogocenne wsparcie. Dziękujemy firmie Greenland technologia EM sp. z o.o. za specjalną edycję produktów EM na Dni Pokoju i inne dary. Dziękujemy przedstawicielom
i znawcom EM, udzielali się oni na stoisku informacji i rozszerzali naszą wiedzę o EM. Dziękujemy za pyszne zdrowe warzywa ekologiczne podarowane nam przez rolników. Dziękujemy tym, który sami zgłosili się do nas z pomocą finansową, … pani Jublewskiej, panu Wożniakowi
z Lubartowa oraz Filipowi z Londynu, nie zapominając o nieznanej nam osobie która wypłaciła 50 zł na konto. Dziękujemy firmie Ekotrans, co roku wspiera nas w kwestii odpadów. Dziękujemy za pyszne pierogi i ciasta pączki i tort urodzinowy dla festiwalu. Oj były kolejki…..Dziękujemy zarządcy pogody, który wygospodarował dla nas dwa dni niezmąconej pogody. Piękna przyroda Dąbrówki, sprawia, że czujemy się jak w raju.
We mnie rośnie niezłomne przekonanie, że długo potem a może i przed, emanuje energia wygenerowana przez to piękne spotkanie i zmienia rzeczywistość na lepszą..
PS głodnym duchom też dziękuję.
Dzięki serdecznie za chwile spędzone w Dąbrówce. Przesycone do szpiku pokojowym rytmem i świetną muzyką. Z szacunkiem dla różnorodności . Psy wszelkiej maści ludzie w każdym wieku i… jeden koń. Prawdziwa ekologia współistnienia.
Z troską o ziemię i o Ziemię…a nawet skrawek nieba. Pozostanę pod wrażeniem precyzyjnej logistyki i naturalnej swobody spotkania. Niech owocuje dla nas wszystkich 🙂
Serdeczności
ewa gruszecka
Dziękuję Ewa za nieustanne wsparcie
Było bardzo pozytywnie:) Pozdrawiam!
Tak poczuliśmy że …to ma sens 🙂